Ekologia to najgorętsze obecnie słowo na świecie. Dosłownie. Niespotykane bowiem dotychczas w naszej i innych szerokościach geograficznych anomalie pogodowe, upały, susze, niedobór wód powierzchniowych i głębinowych, pożary lasów, wyspy ze śmieci na oceanach i zatrucie powietrza, którym oddychamy, powodują, że dyskusje na temat sposobów ochrony środowiska są tak gorące, jak temperatura przełomu lipca i sierpnia w Polsce.
To już nie teoretyczne rozważania czy globalne ocieplenie to prawda, czy mit. To fakt, który każdy może stwierdzić naocznie i, dosłownie, na własnej skórze (ze szkodą dla skóry). Im szybciej sobie uświadomimy, że mamy tylko jedną Ziemię, i jest to nie tylko nasza planeta, ale planeta przyszłych pokoleń, tym lepiej dla Ziemi, dla nas i naszych potomnych. Musimy zaczynać od małych, wydawałoby się czasem mało poważnych kroków (wycofanie z użycia plastikowych słomek do napojów), bo im takich działań będzie więcej, tym bliżej jest do globalnych rozwiązań w zakresie