360 milionów lat temu na Ziemi było prawie połowę więcej tlenu niż obecnie. Zawartość tego pierwiastka w powietrzu zapewniały olbrzymie rośliny, które dziś spotykamy jedynie w skarłowaciałej formie w poszyciu runa leśnego. Obecnie lasy, będące drugim po oceanach źródłem tlenu na świecie ÷ po cichu znikają. Jednocześnie od czasów rewolucji przemysłowej przybywa emitentów zanieczyszczeń powietrza. Oba te procesy dziejące się równolegle źle wróżą ludzkości. Emisja zanieczyszczeń prowadzi do wzrostu temperatury na planecie i zagraża oceanom, przed czym ostrzega ONZ. By zapobiec katastrofie ekologicznej, Unia Europejska wymusza transformację technologiczną kluczowych wytwórców zanieczyszczeń. Produkcja cementu, żelaza i stali, papieru i tektury, aluminium, a także chemikaliów i petrochemii odpowiada za jedną czwartą globalnej emisji dwutlenku węgla. Tu działać trzeba szybko i skutecznie. Następnie konieczne jest tworzenie miast neutralnych dla klimatu, które potrzebować będą zielonych rozwiązań. Producenci ciepła w odpowiedzi na tę potrzebę z jednej strony stopniowo zazieleniają produkcję, a z drugiej ÷ zachęcają do niemarnowania ciepła podczas kampanii „20 stopni dla klimatu”. W walce o dobry klimat warto dać z siebie wszystko, bo jak przekonuje Miłosz Brzeziński ÷ im więcej dajemy z siebie innym, tym lepiej nam się żyje.